Koniec roku szkolnego zbliża się ku mojej i dzieci radości nieubłaganie:) W końcu będę miała chwilę czasu dla siebie, dla mojego Smyka i męża. Dosyć przygotowywania pomocy naukowych, rysunków itd. Zapewne po dwóch tygodniach wakacji zacznie mi się nudzić i do tego wszystkiego zatęsknię, ale chyba najbardziej będę tęskniła za dzieciakami, które z każdym rokiem są coraz fajniejsze i pomysłowe:)
Kolejną pozytywną stroną wakacji będzie to, że poświęcę trochę więcej czasu na bloga. Ostatnio nie ma co ukrywać "zarósł on kurzem".
Dziś zaprezentuję bransoletki wykonane z grubego łańcucha oplecionego sznurkiem woskowym i tasiemką; z rzemienia oraz mix rzemienia, łańcucha i sznurka woskowego.
Na sam początek to w co się bardzo ostatnimi czasy wkręciłam czyli oplatanie łańcucha w sumie wszystkim co się da.
|
oplatane podwójnie |
|
fiolet + pomarańcz |
|
zawieszki: fioletowy opal afrykański |
|
turkus + pomarańcz (moje ulubione połączenie kolorystyczne ostatnimi czasy) |
|
zawieszka: turkus + szklane turkusowe oponki lekko przydymione |
|
Fiolet jasny i ciemny + czerń |
|
zawieszka: fioletowy koralik typu marmurek |
|
różne odcienie szarości + granat |
|
zawieszka: szary koralik akrylowy w kształcie łzy |
|
Czerwień, bordo, róż |
|
zawieszka: malinowy koralik crackle |
|
oplatane pojedynczo |
|
beż, błękit i turkus |
|
ozdobne zapięcie kwiat + zawieszki z koralików odpowiadających kolorami sznurkom |
|
beż + błękit |
|
za zapięcie posłużył element do breloka |
|
jasna i ciemna zieleń, turkus |
|
zawieszki srebrny krzyżyk, zielony koralik, dodatkowo w gruby łańcuch wplotłam drobny łańcuszek (lepiej widać na zdjęciu powyżej) |
|
|
|
Kolejne fotki przedstawiają mix: rzemień, łańcuch oraz sznurek wpleciony w łańcuch. Niestety bransoletki za nic nie chciały "zapozować" do zdjęcia ( ciągle przybierały kształt jajka, gdy na dłoni są idealnie okrągłe) stąd za modela posłużyła moja dłoń.
|
przód |
|
tył |
|
w tej bransoletce do sznurka dołożyłam tasiemkę odprutą od bluzki |
|
obowiązkowo zawieszka motyl |
|
podwójna, przód |
|
tył | |
Kolej na dwie bransoletki z rzemienia.
Czarna została opleciona dwoma łańcuszkami, kolorowa okręcona sznurkami woskowymi.
Na sam koniec męska bransoletka z rzemienia. Bransoletka ta powstała specjalnie dla mojego męża i jest w barwach jego ukochanego klubu Legii Warszawa. Od siebie dodałam ciekawą ozdobę oraz zapięcie, w które wkleiłam rzemień.
Ale super!!! Można kupić?!
OdpowiedzUsuńfappashion.blogspot.com
A dziękuję. Można zakupić, można również wybrać w jakich kolorach chciałoby się mieć bransoletkę:)
UsuńO, jakie ładne i jaki duży wybór :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Lafemka.
Dziękuję ślicznie:) Duży wybór, bo dużo mi w głowie pomysłów siedzi i wszystkie staram się realizować;)
UsuńPomysłowe, dobra robota.;)
OdpowiedzUsuńhttp://marzenia-natropieszczescia.blogspot.com/
Wiolka! Kupuje je wszystkie :D
OdpowiedzUsuńI w ogóle to łajza jesteś, że żeś się tak późno przyznała, że masz bloga :)
Buziaki namiętniaki :* muach:D
Łajza, ale tylko drobna;D Jak nie zapomnę to wezmę jutro do pracy parę:D
Usuń