Translate

czwartek, 8 listopada 2012

paczuszka:)

Oj dawno mnie tu nie było, ale brak czasu oraz materiałów do pracy nie pozwalał mi na tworzenie mojej biżu. Na szczęście dziś przyszedł ratunek: czas jakby się zatrzymał a listonosz przyniósł moją jakże wyczekiwaną paczuszkę z allegro:))))) Teraz mam z czego wytwarzać moje błyskotki, a tym samym mam o czym pisać...i mam nadzieję, że moje wizyty dzięki temu będą intensywniejsze i owocniejsze:) 

To teraz trochę się pochwalę swoimi dobrociami z paczuszki:

 1. Skręcane sznurki sutasz w mojej ulubionej tonacji kolorystycznej


2. Sznurki woskowe po 10 metrów:)


3. Sznurki soutache w przepięknych, intensywnych kolorach


4. Rzemienie naturalne różnej grubości


5. Zawieszki: serducha, elf, myszki, kotki...ozdobne zapięcia, rurki na rzemienie...


 i cała masa gwoździ, haczyków, bigli, kołeczek, karabińczyków:)))

Jak już się tak chwalę to na koniec wrzucę fotki swojej biżu wykonanej z resztek. 

Najpierw kolczyki, trochę koloru na tą naszą jesienną aurę:)



I bransoletki z czarnego sznurka woskowego, łańcuszka i szklanych koralików:)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz