Translate

wtorek, 25 grudnia 2012

Życzonka

Miał być ostatni post i jeśli chodzi o biżu to był:)
 
Chciałabym w tym miejscu złożyć najlepsze życzenia urodzinowe mojemu mężowi, który właśnie dziś obchodzi 31 urodziny.
Wszystkiego najlepszego Skarb:*
 
 

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Ostatni post w tym roku

Tak moi drodzy czytelnicy, to ostatni post w tym roku.
Z racji tego, że nadchodzi nowy rok, to postanowiłam, że nie tylko ja wejdę w ten 2013 z nowymi  pomysłami, ale również moje stare biżu zostanie odświeżone:)

Zacznijmy więc od bransoletek w kolorze złota, które dość niedawno zakupiłam w znanej sieciówce. Byłam z nich bardzo zadowolona, bransoletki pasowały do wszystkiego. Niestety nie za długo cieszyłam się ich wyglądem, a raczej kolorem. Po jakimś czasie swój złoty kolor zamieniły na lekko fioletowy z elementami zieleni, brązu, a nawet srebra. Już byłam bliska wyrzucenia ich, ale po zastanowieniu wrzuciłam je do szkatułki i tak leżały, aż do momentu, w którym mnie olśniło i wyszło coś takiego


 Pierwsza granatowa powstała przez doklejenie skręcanego sznurka o grubości 5 mm oraz dodaniu kwiatka jako oczko. Wcześniej bransoletka była ozdobiona perełkami, które po prostu odpadły:(



Kolejne powstały przez oplecenie skręcanymi sznurkami splotem makramy:)




Do każdej z nich poczyniłam całą masę zawieszek, które uwielbiam


Następne do przerobienia poszły bransoletki, również koła tym razem w kolorze srebra. Bransoletki te co prawda koloru nie zmieniły, ale były lekko za małe i za każdym razem kiedy je wciskałam na rękę po prostu kaleczyłam się. Wiedziałam, że jak oplotę je sznurkami to staną się one jeszcze mniejsze, więc powycinałam z nich nieduże fragmenty, pozaginałam końce, oplotłam makramą i dodałam zapięcia oczywiście z całą masą zawieszek, co już nikogo nie powinno dziwić jeśli chodzi o moją osobę:)












Na sam koniec mojego biżuteryjnego odświeżania poszły zawieszki na łańcuszki.
Kiedy byłam nastolatką uwielbiałam nosić łańcuszki, po kilka naraz z zawieszkami. Z czasem ta moda mi minęła, a zawieszki poszły w zapomnienie do szkatułki. Jak już zabrałam się za odświeżanie moich bransoletek to pomyślałam sobie że skoro można nosić zawieszki na szyi to i na bransoletkę też będą dobre.

Oto efekty moich zawieszkowych eksperymentów

Pierwszą bransoletkę już prezentowałam, za oczko posłużył romb wykonany ze srebra, który dostałam od taty


Do niebieskiej wykorzystałam srebrny krzyżyk. W zawieszce brakowało paru niebieskich oczek, a że nie miałam oczek w takowym kolorze to zastąpiłam je cyrkoniami białymi:)


Różową ozdobiłam sercem, które dostałam od męża. Niestety również tu jest parę braków w oczkach, ale niestety na chwilę obecną musi tak zostać, gdyż nie posiadam tak małych cyrkonii





Do fioletowej dodała srebrną przekładkę z cyrkoniami. Nie dodawałam już żadnych zawieszek, bo nie chciałam aby efekt końcowy był tandetny


Post zakończę zabawkami wykonanymi przez  moją mamę:)

Bałwanki


 Nietoperki


Do Pana Stracha na wróble dołączyła Pani Strachowa;)


Żabka


Dwie kobietki



Życzenia!!!

Moi Drodzy życzę Wam rodzinnych, wesołych, zdrowych, pełnych radości Świąt Bożego Narodzenia. Dużo pyszności, żeby spod choinki prezenty się wylewały. A w sylwestra szampańskiej zabawy do białego rana. Ściskam i buziam:))


niedziela, 16 grudnia 2012

kolejna porcja bransoletek makrama i z rzemienia

W końcu się doczekałam paczki z właściwymi sznurkami i tak jak sobie wymyśliłam cieniutkie skręcane sznureczki idealnie nadają się do wyplatania makramy...już teraz wiem, że moją małą kolekcję: na razie 6 kolorów, powiększę w niedługim czasie o następne sznurki.

Dziś zaprezentuję 3 bransoletki wyplatane z owych sznurków, w połączeniu z koralikami i rzemieniem.

Pierwsza szeroka, powstała po połączeniu 4 bransoletek, nie żadną nitką, tylko wplatałam jedną bransoletkę w drugą...muszę przyznać mozolna praca, do tego koralik modułowy i różowy rzemień 3mm


Tak wygląda łączenie z tyłu


Dwie kolejne, również w żywych barwach, w sam raz na obecną aurę:)




A na koniec garść bransoletek wklejanych z rzemieni i grubych skręcanych sznurków










Nie byłabym sobą gdybym się nie pochwaliła, a więc Mikołaj już u mnie był i spełnił moje jedno życzenie...

jest mój, mam go i nie oddam:)

Proszę Państwa przed Wami L'oreal



Na koniec odrobina słodyczy...

Tę o to babeczkę dostałam od mojej uczennicy Laury . Aż żal było mi jej jeść, ale że jestem łakoma to chociaż postanowiłam babeczkę uwiecznić na zdjęciu. Ciastko było przepyszne, w sam raz do herbatki malinowej:)


poniedziałek, 10 grudnia 2012

wklejane bransoletki

Już jakiś czas temu postanowiłam, że i tego spróbuję...tak więc w ruch poszły wszelkiego rodzaju rzemyki, sznurki woskowe, sznurki skręcane sutasz, zawieszki, koraliki, łańcuszki i inne:) Niestety na chwilę obecną powstało tylko kilka prac, bo po pierwsze mam mały młynek w pracy, jak to przed świętami, więc jak wracam do domu to tylko marzę aby na chwilkę odpocząć.A po drugie, niedawno zamówiłam paczuszkę z allegro ze sznurkami skręcanymi 1mm po 8 metrów, ale zamiast tych dostałam takie 8mm po 1metrze. Nic by może się nie stało gdybym chciała robić grube bransoletki, ale zaplanowałam drobne oraz chciałam wypróbować sploty makramy, na właśnie takich sznurkach. Tak czy inaczej paczuszkę musiałam odesłać, a teraz czekam na sznurki właściwe. Mam nadzieje, że nadejdą na dniach, bo pomysłów mam co nie miara. 
To skoro już pomarudziłam i się wygadałam to teraz przedstawię to co dotychczas zrobiłam




Czerwony i czarny naturalny rzemień + czarny skręcany sznurek 5mm + dwa koraliki modułowe ze złotym brokatem + obowiązkowo zawieszka ze szklanego koralika...ten egzemplarz sprezentowałam mamie:))))




w beżu...Szyty, naturalny rzemień oprószony złotym pyłem + beżowy skręcany sznurek 5 mm + zawieszka ze szklanych koralików i drobnych perełek...taka samą również otrzymała mama;)


czerwony rzemień + sznurek woskowy + przekładki bali




Moja bransoletka wykonana w celu wyższym a mianowicie na wesele mojej przyjaciółki, które odbędzie się w Sylwestra...dwa czarne rzemienie + czarny sznurek skręcany + koralik modułowy w brązie oraz szklane koraliki jako zawieszka




I znowu moja ukochana czerń...2 rodzaje rzemienia pleciony i zwykły + sznurek 5 mm + koraliki modułowe oraz koralikowa zawieszka (bez tego ani rusz) :)


Na koniec mała prywata

Drogi Święty Mikołaju wiem, że tu czasem zaglądasz, no więc zostawię Ci małą podpowiedź co bym chciałam znaleźć pod choinką

1. Torebka listonoszka (mała podpowiedź allegro, wystarczy wpisać torba listonoszka);)

2. Tusz L'oreal Volume Million Lashes ( w sam raz na wesele, bo mój obecny tusz już jest na wyczerpaniu)

No to takie drobiazgi;)))

A teraz mykam oglądnąć najnowszy Resident Evil...mężu dziękuję za filmik:*****

A Wam życzę miłej nocki:)